Anna ma szare oczy, szare włosy i nie oczekuje niczego od życia. Pracuje w klinice jako psycholog. przyjmuje pacjentów, starając się rozwikłać ich problemy z miłością i małżeństwem, nie zdając sobie sprawy z tego, że ona sama nigdy nie doświadczyła prawdziwej namiętności. Aż do pewnego dnia pod koniec maja, gdy wybucha w niej szalony ogień zmysłów.