Miała na imię Sara i tylko
dziesięć lat, kiedy pewnej lip-
cowej nocy 1942 roku została
wyrwana ze snu i zabrana
z rodzicami z domu. Myślała,
że uda jej się szybko wrócić,
ukryła więc małego bracisz-
ka w schowku za ścianą. Po-
nad pięćdziesiąt lat później
dziennikarka Julia Jarmond
decyduje się wyjaśnić, co na-
prawdę się wtedy zdarzyło.