"To był kwiecień, zimny bezchmurny dzień, zegary biły trzynastą.
Pierwsze zdanie słynnej antyutopii Georgea Orwella rozpoczyna opis totalitarnego świata, w którym miłość nie istnieje, myślozbrodnię karze się śmiercią, historię przepisuje wciąż od nowa, a język pozbawia znaczenia.